Wyślij wiadomość

Aktualności

June 30, 2022

Sankcje USA, rosyjskie półprzewodniki spadają o 90%

Sekretarz handlu USA Gina Raimondo powiedziała w środę, że światowy eksport półprzewodników do Rosji spadł o 90 procent od czasu, gdy Stany Zjednoczone i ich sojusznicy narzucili Moskwie kontrolę eksportu w związku z konfliktem Moskwy z Ukrainą.
Przemawiając na dorocznym spotkaniu Ministerstwa Handlu, Raimondo powiedział również, że kontrola nad rosyjskim sektorem lotniczym uderza w jego zdolność do generowania przychodów i wspierania lotnictwa wojskowego.
„Rosja może zostać zmuszona do uziemienia od połowy do dwóch trzecich swoich samolotów komercyjnych w ciągu najbliższych czterech lat w celu wykorzystania ich jako części zamiennych” – dodała.
Nadchodzi dzień po tym, jak we wtorek administracja prezydenta USA Joe Bidena dodała pięć chińskich firm do czarnej listy handlowej za rzekome wspieranie rosyjskiej bazy wojskowej i przemysłu obronnego w celu zademonstrowania jej siły do ​​nałożenia sankcji na Moskwę.
Stany Zjednoczone współpracowały z sojusznikami, aby ukarać rosyjskiego prezydenta Władimira Putina za inwazję, którą Moskwa nazwała „operacją specjalną”, sankcjonując dużą liczbę rosyjskich firm i oligarchów oraz umieszczając inne na czarnej liście handlowej.
Podczas gdy urzędnicy amerykańscy twierdzili wcześniej, że Chiny generalnie przestrzegają ograniczeń, Waszyngton obiecał ściśle monitorować zgodność i ściśle egzekwować zasady.
Rosja, ograniczenia podobne do Huawei
Nowe przepisy wdrożone przez Departament Handlu Stanów Zjednoczonych (za pośrednictwem Biura Przemysłu i Bezpieczeństwa (BIS)) wymagają od firm uzyskania licencji od rządu USA na eksport półprzewodników, komputerów, telekomunikacji, sprzętu bezpieczeństwa informacji, laserów, czujników, sprzętu nawigacyjnego, awioniki , Sprzęt okrętowy i części do samolotów są wysyłane do Rosji.Ponadto Departament Handlu USA dodał 49 rosyjskich firm, które są uważane za militarnych użytkowników końcowych (MEU) do Listy podmiotów.
Wszystkie firmy, które wykorzystują amerykańską technologię lub komponenty do wytwarzania wyżej wymienionych produktów, muszą ubiegać się o licencję eksportową od rządu USA, w tym tajwańskiego TSMC, które produkuje różne chipy dla rosyjskich podmiotów.Wnioski te zostaną rozpatrzone przy założeniu odrzucenia.
W rzeczywistości TSMC powiedział, że będzie przestrzegać nowych zasad kontroli eksportu, które powstrzymają Rosję przed chipami, które mogą być potencjalnie wykorzystywane przez jej agencje wojskowe, organy ścigania i wywiadu.Według Bloomberga, europejscy projektanci i producenci chipów, tacy jak Bosch, NXP i X-Fab, również powiedzieli, że będą przestrzegać nowych przepisów eksportowych.Firmy dostarczają chipy rosyjskiemu producentowi samochodów Avtovaz, który podobno szuka alternatywnych dostaw.
„TSMC przestrzega wszystkich obowiązujących przepisów i regulacji i jest w pełni zaangażowane w przestrzeganie ogłoszonych nowych zasad kontroli eksportu” – powiedział TSMC w oświadczeniu opublikowanym przez Reuters.„Firma ma również rygorystyczny system kontroli eksportu, w tym solidne procedury oceny i przeglądu, aby zapewnić zgodność z ograniczeniami kontroli eksportu”.
Chiński Huawei był podobnie ograniczony kilka lat temu i nie trzeba dodawać, że było to druzgocące dla firmy.Bez chipów wyprodukowanych przez TSMC czy Intela udział Huawei w rynku smartfonów, serwerów i komputerów PC by się załamał.
TSMC produkuje chipy dla wielu firm, które wysyłają je do Rosji, w tym AMD, Intel i Nvidia.Nie wiadomo, czy trzy firmy będą w stanie uzyskać licencje na wysyłkę swoich produktów do Rosji.Nie wiadomo również, czy firmy takie jak Dell, HP czy Lenovo, które wysyłają komputery i serwery do rosyjskich podmiotów, muszą ubiegać się o licencję.
Jednocześnie Rosja odpowiada za mniej niż 0,1% globalnych zakupów chipów i produkuje bardzo niewiele lokalnie (a produkty, które produkuje, często nie są konkurencyjne nawet na jej własnym rynku), więc z ekonomicznego punktu widzenia nowe zasady kontroli eksportu nie zaszkodzą jej .
Inną cechą tych ograniczeń jest to, że nie powodują one żadnych bezpośrednich problemów dla Rosji i jej rządu.Kraj prawdopodobnie ma wystarczające rezerwy sprzętu, aby utrzymać swoje służby wojskowe, organy ścigania i wywiadowcze.
„W końcu będą boleć, ale prawdopodobnie nie przez kilka miesięcy” – powiedział w rozmowie z Reuters William Reinsch, ekspert ds. handlu w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych.„To nie jest bezpośrednie trafienie”.
ale są wyjątki
Nowe przepisy dotyczące ograniczeń wywozowych obejmują kategorie, które zostaną poddane przeglądowi w każdym przypadku, co oznacza, że ​​znaczna część wniosków o pozwolenie na wywóz zostanie zatwierdzona.Kategorie analizowane w poszczególnych przypadkach odnoszą się do potrzeb humanitarnych, bezpieczeństwa lotów, ochrony na morzu, rządowej współpracy w przestrzeni kosmicznej, cywilnej infrastruktury telekomunikacyjnej, działań międzyrządowych i ograniczonych operacji wspierających rosyjskie firmy państw partnerskich.
Ponadto Stany Zjednoczone nie będą ograniczać aktualizacji oprogramowania do cywilnych użytkowników końcowych, technologii szyfrowania konsumentów (jeśli nie są one skierowane do rządowych użytkowników końcowych (GUE) i rosyjskich przedsiębiorstw państwowych), sprzętu do komunikacji konsumenckiej (ponownie, nie do GUE i rosyjskich przedsiębiorstw państwowych) oraz nawet przedmioty używane przez media.
Zasadniczo oznacza to, że Rosjanie nadal mogą kupować Apple iPhone, nadal używać MacOS firmy Apple i Windows Microsoftu, nie wspominając o sprzęcie medycznym czy nawet sprzęcie do produkcji wiadomości.
Chociaż nowe rygorystyczne przepisy eksportowe nałożone przez rząd USA na eksport zaawansowanego technologicznie sprzętu i narzędzi do Rosji mogą zaimportować potencjał wojskowy i wywiadowczy kraju, nie zrobią tego natychmiast.Chociaż podobne ograniczenia poważnie dotknęły Huawei, nie spowodują one znaczącej szkody dla Rosji, która lokalnie nie produkuje prawie żadnego zaawansowanego sprzętu opartego na chipach.Mimo to, gdyby firma taka jak Avtovaz musiała wstrzymać produkcję z powodu braku chipów, uderzyłoby to w lokalną gospodarkę i wymagałoby interwencji federalnej (lub po prostu wyeliminowałoby największego producenta samochodów w kraju).

Szczegóły kontaktu